Od 4 lat mam następujący problem. Na początku miałam uczucie „czegoś” w gardle, potem wydzielina, której czasem nie dało się odkrztusić. Na początku tego roku pojawił się też kaszel, ostatnio bardzo męczący i duszący czasem z odkrztuszaniem wydzieliny (która cały czas gdzieś tam jest). Często mam duszności. Miałam spirometrię oraz RTG płuc i zatok, wyniki prawidłowe. Ostatnio dowiedziałam się o istnieniu bakterii Chlamydia. Czy te objawy, które mam, mogą być z nią związane? Obecnie leczę się u lekarza rodzinnego, ale bez żadnych efektów, a ciężko jest żyć z takimi objawami. Dodam jeszcze, że często odczuwam bóle pleców w okolicy lędźwiowej, a ostatnio bardzo często plecy bolą mnie na wysokości klatki piersiowej, zwłaszcza z lewej strony i przeważnie przy kaszlu. Mam także przyspieszony puls. Bardzo proszę o pomoc, o jakąś podpowiedź, co to może być, bo teraz już czuję, że odbija się to także na moim zdrowiu psychicznym.
Chlamydie to bakterie, bezwzględne wewnątrzkomórkowe, co oznacza, że ich bytowanie oraz rozwój poza komórkami gospodarza jest niemożliwy. Łączą one w sobie cechy zarówno bakterii, jak i wirusów. Nie dają się hodować na pożywkach, a jedynie, w hodowlach tkankowych, co powoduje, że praktycznie rzadko badamy obecność chlamydii w tkankach, częściej badamy poziom przeciwciał przeciwko tym mikroorganizmom.
Istnieją trzy gatunki chlamydii patogennych dla ludzi.
- Chlamydia trachomatis - przenoszona drogą płciową
- Chlamydia pneumoniae - przenoszona drogą kropelkową
- Chlamydia psittaci - przenoszona przez kontakt z chorym ptactwem.
Chlamydiozy, czyli zakażenia dróg oddechowych wywołane przez te drobnoustroje, przez odmianę Chlamydia pneumoniae są stosunkowo częste i mają zmienny, najczęściej łagodny przebieg. Do zakażenia dochodzi, podobnie jak w przypadku większości zakażeń dróg oddechowych, drogą kropelkową. Niekiedy infekcje mogą przyjmować postać epidemii. Źródłem zakażenia są osoby chore oraz nosiciele Chlamydia pneumoniae w górnych drogach oddechowych.
Znaczenie Chlamydia pneumoniae w infekcjach dróg oddechowych wzrasta w ostatnich latach. Bakteria ta powoduje rozwój ok. 10% pozaszpitalnych zapaleń płuc, znaczny odsetek zapaleń gardła czy zapaleń oskrzeli.
Zakażenia dróg oddechowych wywołane przez Chlamydia psittaci dotyczą głównie hodowców ptactwa.
Chlamydiozy leczy się antybiotykami (doksycykliną lub makrolidami).
Trudno jednoznacznie odnieść się do faktu czy objawy, jakie Pani opisuje, mogą się łączyć z zakażeniem chlamydiami. O ile kaszel jest, owszem, objawem chlamydiozy, o tyle bóle pleców raczej trudno z takim zakażeniem łączyć i wymagają one same w sobie diagnostyki (np. RTG kręgosłupa). Bóle w klatce piersiowej nasilające się podczas kaszlu przy prawidłowym RTG klatki piersiowej też łączyłabym bardziej ze zmianami w kręgosłupie piersiowym. To, że boli podczas kaszlu, może być konsekwencją gwałtownych, intensywnych ruchów, jakie wykonuje klatka piersiowa w trakcie tego manewru. Niestety, nie pisze Pani nic ani o swoim wieku, ani o chorobach, na które Pani choruje lub chorowała, więc trudno sugerować czy chodzi o zmiany zwyrodnieniowe, czy też problem z kręgosłupem jest zupełnie inny. Podobnie z wysokim pulsem, który wymaga przede wszystkim diagnostyki kardiologicznej.
Jeżeli chciałaby Pani sprawdzić ewentualne zakażenie chlamydiami, to powinna Pani zbadać poziom przeciwciał przeciwko Chlamydia pneumoniae. Przeciwciała te rutynowo wykonuje się w dwóch klasach: w klasie IgM, gdzie podwyższony wynik mówi o świeżym zakażeniu i w klasie IgG, gdzie miano przeciwciał rośnie w starych, przebytych zakażeniach i jest wyrazem pamięci immunologicznej. Badanie należy wykonać dwukrotnie, analizując nie tylko sam poziom przeciwciał, ale również jego tendencje do wzrostu lub spadku. Dopiero taki wynik daje nam w miarę jasny pogląd na ewentualne zakażenie. W przypadku reinfekcji (ponownej infekcji) najbardziej jednak rosną miana przeciwciał w klasie IgA, których nie bada się rutynowo. Warto również wiedzieć, że nie wszystkie laboratoria wykonują takie badania. Leczenie antybiotykiem powinno trwać dłużej niż standardowa terapia (nawet do 3 tyg.).
Piśmiennictwo:
Antczak A. (red.): Pulmonologia. Medical Tribune POLSKAChazan R. (red.): Zakażenia układu oddechowego. α-medica Press, 1998