Substancje chemiczne, zwłaszcza dodatki zapachowe, obecne w aerozolu z e-papierosów powodują nasilają stan zapalny w płucach i zaburzają ich czynność – wskazuje badanie opublikowane w piśmie „American Journal of Physiology - Lung Cellular and Molecular Physiology”.
Fot. Pixabay
Papierosy elektroniczne (e-papierosy) są reklamowane jako źródło nikotyny mniej szkodliwe od tradycyjnych papierosów. Niektórzy eksperci (np. w Wielkiej Brytanii) wyrażają wręcz opinię, że można jej traktować jako produkt pomocny w rzucaniu palenia. Postępowanie takie nie jest jednak powszechnie zalecane i jest krytykowane przez wiele organizacji, w tym European Respiratory Society. Coraz więcej badań wskazuje, że substancje obecne w aerozolu z e-papierosów nie są obojętne dla zdrowia osób, które go wdychają.
Do cieczy w e-papierosach, z której po podgrzaniu powstaje aerozol, dodawane są (poza nikotyną) m.in. glikol propylenowy i często różne związki zapachowe. Glikol propylenowy jest bezbarwną i bezwonną substancją, którą wykorzystuje się m.in. w produkcji żywności, jako emulgator czy konserwant, oraz w produkcji leków, jako podłoże lub rozpuszczalnik.
Wpływ różnych związków obecnych w cieczy e-papierosów na zdrowie układu oddechowego nie został jeszcze dobrze poznany. Badania sugerują jednak, że te same związki podawane drogą oddechową mogą mieć znacznie bardziej szkodliwy wpływ na nasz organizm, niż gdy poda się je drogą pokarmową.
Naukowcy z Uniwersytetu w Atenach w Grecji prowadzili badania na czterech grupach myszy, które przez krótszy (trzy dni) lub dłuższy (cztery tygodnie) czas - były narażone na działanie różnych substancji chemicznych w powietrzu.
Jedna grupa gryzoni była narażona na wdychanie dymu papierosowego, a kolejne na wdychanie aerozolu z e-papierosów, który zawierał: glikol propylenowy i glicerynę pochodzenia roślinnego (z której glikol propylenowy powstaje); glikol propylenowy i glicerynę roślinną wraz z nikotyną; glikol propylenowy i glicerynę roślinną wraz z nikotyną i substancją zapachową. Grupa kontrolna oddychała powietrzem niczym niezanieczyszczonym.
Po trzech dniach wdychania składników aerozolu z e-papierosów, zwłaszcza z nikotyną i substancjami zapachowymi, naukowcy zaobserwowali, że nasilił się stan zapalny w płucach myszy (na podstawie badania płynu oskrzelowo-pęcherzykowego), doszło do nadprodukcji śluzu i nasilenia stresu oksydacyjnego (nadmiar wolnych rodników uszkadzających składniki komórek) na poziomie zbliżonym, a nieraz nawet większym niż u myszy narażonych na dym papierosowy.
Po trzech dniach u wszystkich myszy wdychających glikol propylenowy obserwowano zmianę elastyczności tkanek w płucach oraz większy opór dróg oddechowych, który przekłada się na zmniejszenie przepływu powietrza. Jednak po czterech tygodniach zmiany mechaniki płuc dotyczyły już tylko myszy wdychających dym papierosowy.
Jak oceniają autorzy pracy, wyniki tego badania wskazują, że ekspozycja na opary z e-papierosów może pobudzać procesy zapalne w układzie oddechowym i negatywnie wpływać na mechaniczną czynność płuc. W wielu przypadkach dodatek substancji zapachowej w e-papierosach nasila te szkodliwe efekty.
Dowodzi to, że zarówno stosowanie e-papierosów, jak i palenie papierosów konwencjonalnych szkodzi płucom - podkreślają badacze.
Ich zdaniem istnieje potrzeba dalszych badań nad bezpieczeństwem i toksycznością e-papierosów, po które sięga coraz większa rzesza konsumentów.
