Pytanie nadesłane do redakcji
Witam! U nas w szkole był chłopak chory na gruźlicę. Mieliśmy wszyscy próbę tuberkulinową. Odczyt nie wykazał, że mam chorobę. Jednak jestem już po tym badaniu około 3 tygodni i odczuwam pobolewanie w okolicy tej szczepionki, jednak ona sama zanika i nie widać jej już prawie wcale. Jestem trochę osłabiona i senna, ale nie wiem, czym to jest spowodowane. Nie wiem co mam robić, nie mam wysokiej temperatury. Moja koleżanka z ławki podczas tej próby miała 4,5 cm, ale nie była na prześwietleniu jeszcze, może to od niej mogłam się zarazić, nie wiem już. Boję się, bo niby nic mi nie wykryto.
Odpowiedziała
dr n. med. Magdalena Twardowska
Specjalista chorób wewnętrznych, chorób płuc, anestezjologii i intensywnej terapii
W przypadku rozpoznania u chorego gruźlicy osoby kontaktujące się z tym pacjentem wymagają badań diagnostycznych; zakres tych badań zależy od bliskości i czasu kontaktu poszczególnych osób z chorym.
Podstawą prawną do badania osób z kontaktu z chorymi na gruźlicę jest ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie, uwzględniając Europejski Konsensus, wyznacza sposób postępowania z osobami z kontaktu z chorymi na gruźlicę, w tym zakres badań.
U osób z kontaktu poszukuje się aktywnej choroby lub utajonego zakażenia. Próba tuberkulinowa pozwala wykryć odpowiedź układu odpornościowego badanej osoby na obecność bakterii, jaką jest prątek gruźlicy i jedynie pośrednio wskazywać na potencjalne zakażenie. Całość postępowania musi być prowadzona pod nadzorem specjalisty i jest to obserwacja wielotygodniowa.
W przypadku wątpliwości co do stanu własnego zdrowia po kontakcie z chorym na gruźlicę należy zgłosić się do swojego lekarza rodzinnego.